wstań.

wstań.


to moja ukochana ewangelia, 
może dlatego, że tak dużo w tej historii czułości...
może dlatego, że lubię gdy On budzi kogoś ze snu, albo uzdrawia, biorąc za rękę.
trzeba przyznać, że w sposobach uzdrawiania był bardzo twórczy.
od nakładania śliny na oczy, po kąpiele w sadzawkach...
mnie jednak najbardziej porusza to "ujmowanie za rękę"...



Ten blog kontynuuje swoją działalność pod nowym adresem. 
Wypatrujemy was tam i serdecznie zapraszamy! : )



Copyright © 2014 SłowoTwory , Blogger